Rajd im. Brata Pawła

włącz .

W sobotnie przedpołudnie 23 marca odbył się rajd rowerowy kijkowy im. brata Pawła. Do rajdu przystąpiło około 70-ciu uczestników żądnych wrażeń na świeżym powietrzu po długiej zimie. Pogoda dopisała i to mimo, że prognozy nie były najlepsze. Rajd rozpoczął się na Placu Hutnika przy kinie, gdzie dokonano jego oficjalnego. Rajdowcy otrzymali okolicznościowe znaczki i pod okiem przewodników ruszyli w trasy: jedna na kijkach, druga na rowerach.

Wyprawa rajdowa połączona była z akcją sprzątania lasu. Właśnie o tej porze, gdy zejdą zimowe śniegi, a nowa trawa nie przykryje pozostałości z poprzedniego roku, jest najlepszy czas na sprzątanie lasu. Uczestnicy rajdu otrzymali od pani Agnieszki Jamrozik z Nadleśnictwa foliowe worki i gumowe rękawiczki, które zabrali na trasę i zbierali do nich napotkane śmieci. Grupa piesza ruszyła w stronę Nowych Łąk, natomiast grupa rowerowa wyjechała do Zamku Kąty. Tutaj, przy kapliczce, wspomniała br. Alberta, zrobiła pamiątkowe zdjęcia i ruszyła dalej, w stronę Izby Edukacyjnej, a później w stronę Nowych Łąk. Niedaleko szosy strzeleckiej grupa nieoczekiwanie rozdzieliła się na dwie: jedna pojechała prosto w kierunku Zawadzkiego, druga odbiła w bok chcąc przetrzeć parę nowych szlaków. Na koniec okazało się, że tak "łatwiejsza" grupa dotarła do celu później, niż "trudniejsza", ale to dlatego, że "łatwiejsza" grupa zdecydowała się jeszcze skręcić do źródełka.

Tuż przed południem wszystkie grupy spotkały się w Karczmie Stodoła w Zawadzkiem, gdzie zostały poczęstowane najbardziej tradycyjny śląskim daniem - roladą. Pan Edward Dziedzic wygłosił interesującą prelekcję na temat śmieci, ich oddziaływania na środowisko i sposobach postępowania z nimi. Na zakończenie imprezy rozlosowano liczne nagrody wśród uczestników rajdu, a prezes Oddziału PTTK, Alfred Feliks, przedstawił zgromadzonym zamierzenia oddziału na rozpoczynający się sezon turystyczny.